Piękno drugiego życia

Maj 17, 2013

Jezus mówiący w przepowiedni

Niewielu zdaje sobie sprawę jak wiele kosztuje bycie moim uczniem – poświęcenia, dawanie siebie samego, swojego czasu, energii, zasobów finansowych, przekazywanie Mojej miłości i Moich słów innym, bycie wiernym świadkiem w świecie, który staje się coraz bardziej oziębły i zły. A wy czynicie to wszystko z tak wielką łaską i pokorą.

Mimo, iż inni mogą nie rozumieć, co teraz poświęcacie, Ja rozumiem, i „Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.”[1] A dzień ten nie jest odległy, i kiedy nadejdzie, wszystko – powtarzam – wszystko – co widziałem w ukryciu oddam tobie: każdą odrobinę dobroci, którą okazałeś, każdą modlitwę, którą wypowiedziałeś, każde świadectwo, każdy dar poświęcenia, każdą łzę uronioną za innego, każdą próbę, którą musiałeś wytrzymać, aby wypełnić swoją misję, każdy grosz przekazany na wsparcie innych, wszystko zostanie ci wynagrodzone.

Jak mówi powiedzenie, „Nic co dane z serca nie jest stracone; jest w sercach innych.” A więc, twoje oddanie i poświęcenie jest nie tylko w sercach tych, którym dałeś i dla których się poświęciłeś, ale przede wszystkim, jest w Moim sercu. Zostało przeze Mnie zauważone, zapisane w niebiańskich kronikach twoich życiowych osiągnięć, oraz dodane do Mojej listy tych, których „należy wynagrodzić, uhonorować, oraz wysławiać”.

Odnotowuje wszystkie twoje życiowe osiągnięcia – czyny miłości i poświęcenia. Nie pomijam nawet najmniejszych drobnych uczynków – krótkiej modlitwy za innych czy też dobrego słowa.

Każdy dobry uczynek, każde dobre słowo, każde świadectwo, które dałeś uważam za niezmiernie wartościowe. Jestem niezwykle dokładny i skrupulatny jeśli chodzi o prowadzenie notatek. Nic nie zostanie przeoczone. Któregoś dnia, zauważysz, że w drugim życiu celebruje się wiele spaw, takich o których zapominasz, lub które za życia na ziemi ignorujesz, ponieważ wydają ci się nieznaczące, nieistotne. Ale Mojej uwadze nic nie umyka.

A więc utrzymuj niebiańską wizję. Rozmyślaj nad drugim życiem, jego pięknem, wspaniałością, i nagrodami. Kiedy zachowasz tę wizję, nabierzesz dystansu do codziennych prób, testów, oraz poczucia zniechęcenia. Wizja niebiańska wyklaruje powód tego co czujesz, przez co przechodzisz lub z czym się zmagasz. Takie zrozumienie dodaje sił, pokrzepia, i motywuje do dalszego wiernego niesienia krzyża.

Kiedy czujesz zniechęcenie, pamiętaj o niebiańskiej wizji. Kiedy jesteś zmęczony i znużony, pamiętaj o niebiańskiej wizji. Kiedy czujesz się samotny, pamiętaj o niebiańskiej wizji. Kiedy czujesz, że twoje świadectwo trafia w próżnię, pamiętaj o niebiańskiej wizji. Tysiące dusz przebywających w niebiańskim miejscu kibicuje ci, modli się, aby twoja wiara nie upadła, miłując cię i szepcząc ci słowa nadziei i zachęty.

Niebiańska wizja to Ja obok ciebie, bliżej niż przyjaciel i zawsze blisko gdy Mnie najbardziej potrzebujesz.

 *

Wyobraź sobie ogromny stadion wypełniony setkami tysięcy ludzi. Koncert dobiegł końca, tłum szaleje z radości, słychać brawa, trąbienie, okrzyki i gwizdy. Konfetti spada z nieba, nad głowami wybuchają fajerwerki. Muzyka wypełnia atmosferę, chorągiewki kołyszą się w takt  kojącej wieczornej bryzy. Aplauz zdaje się nie milknąć, do czasu gdy zlewa się w jeden wspólny rytm. „Bis! Bis! Bis!” krzyczy tłum.

Wchodzisz na podium, ale tłum zamiast milknąć, wybucha jeszcze głośniejszym aplauzem kiedy orkiestra ponownie zaczyna grać. To prawdziwa celebracja ciebie.

To przykład tego co przygotowałem dla ciebie za kilka lat od teraz, kiedy twoja ziemska misja dobiegnie końca, a ty staniesz przed wrotami nieba, aby otrzymać swoją nagrodę za dobrze przeżyte życie oraz dobrze wykonaną pracę. To wtedy, pośród fanfar, usłyszysz Moje oświadczenie, „Dobra robota, Mój prawdziwy i wierny sługo, przyjacielu, umiłowany. Daj się unieść radości swego Pana.” To wtedy zobaczysz całe niebo – Moje sądy, Moich aniołów, Mój lud – dający owacje na stojąco  dla twojej dobrze wykonanej pracy, oddający głęboki ukłon na cześć i w szacunku dla twojego życia przeżytego w poświęceniu, wierze, miłości i szacunku dla Mojego imienia.

Jeśli kiedykolwiek ugrzęźniesz w teraźniejszości, ze wszystkimi jej problemami, trudnościami, próbami, i testami, zatrzymaj się na chwilę i poświęć kilka minut na rozmyślanie o dniu, który nadejdzie. Wyobraź sobie co czeka na ciebie - wszystkie cuda jakie przygotowałem dla ciebie, oraz wyróżnienia jakie otrzymasz gdy tu dotrzesz.

Tak właściwie, nie jesteście w stanie nawet zacząć wyobrażać sobie cuda jakie na was czekają. Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, jak wielkie rzeczy przygotowałem tym, którzy Mnie miłują.[2] Ale jedno możecie wiedzieć – wasza wyobraźnia nie może przewyższyć Mojej.

Śmiało, pomarz odrobinę. Odważ się pomarzyć. Oderwij się od trosk, ciężarów i zmartwień tego życia poprzez przeniesienie swojej duszy w przyszłość. Pozwól swoim myślom na lot do niebieskiego królestwa, gdzie twoje ziemskie życie codziennych poświęceń, trudów i wiernej posługi dla Mnie jest doceniane i celebrowane każdego dnia.

Nawet nie jesteś w stanie wyobrazić sobie jak to będzie iść po ulicy mijając tych, którzy wiedzą kim jesteś, którzy przekazują ci wyrazy podziwu, pochwały i uznania dla twoich osiągnięć życiowych, ale tak będzie kiedy ten czas nadejdzie. W tym świecie będziecie bohaterami.

A więc nie pozwalaj na to, aby wyzwania dnia dzisiejszego przysłaniały twoją niebiańską wizję. Żyj celebrując dzień jutrzejszy – ten wspaniały świat, który czeka na ciebie!

 

 

[1] Ewangelia wg św. Mateusza 6:4

[2] 1 List do Koryntian 2:9

Copyright © 2024 The Family International